Organizacja odzysku odpadów nie jest tylko wymysłem urzędników, ale realna potrzebą wynikającą z potrzeb ludzkości. Społeczeństwa globalnego nie stać na zaśmiecanie swojej planety, ponieważ na świecie żyje coraz więcej osób, które już niedługo nie będą miały czym oddychać. Już dzisiaj na niektórych obszarach brakuje wody pitnej. Jeśli nie zmienimy swojego postępowania w zakresie gospodarki odpadami, taki los czeka całą planetę.
Tego oczywiście nie chce nikt, ale mało kto zdaje sobie sprawę, jak ważna jest organizacja odzysku, potrzeba segregowania śmieci, świadomych wyborów ekologicznych, racjonalne wykorzystanie energii.
Wielu ludzi twierdzi, że organizacja odzysku, cała ekologia ich nie dotyczą, że jest to domena ludzi władzy, przedsiębiorstw zatruwających powietrze. Po części jest to prawda, ponieważ szybkie i zauważalne zmiany w stanie środowiska naturalnego mogą się dokonać jedynie z udziałem firm, które w Polsce rocznie emitują 300 mln ton dwutlenku węgla, czyli 8 proc. całej Unii Europejskiej.
Jednak od gospodarstw domowych, pojedynczych ludzi również wiele zależy. Traktując jednostki jako społeczeństwo, pojmiemy, ile zależy od każdego z nas. Nie można się oglądać na innych, sąsiadów. Trzeba samemu oddawać zużyty sprzęt elektroniczny do utylizacji (firmy prowadzące obrót sprzętem RTV i AGD mają obowiązek przyjąć od klienta za darmo zużyte radio, strzyżarkę, mikrofalówkę, laptopa, komputer i inne sprzęty).